Pomysł na zapisywanie wydarzeń nie tylko w mojej głowie, ale też na kartkach pojawił się w 2007 roku i dziś mogę w każdej chwili przeczytać o tym coś się działo w moim życiu w ciągu ostatnich 6 lat. W sumie to już mało kto pisze pamiętnik "małej dziewczynki", ale uwierzcie to jest mega.
piątek, 19 kwietnia 2013
Diary
Pomysł na zapisywanie wydarzeń nie tylko w mojej głowie, ale też na kartkach pojawił się w 2007 roku i dziś mogę w każdej chwili przeczytać o tym coś się działo w moim życiu w ciągu ostatnich 6 lat. W sumie to już mało kto pisze pamiętnik "małej dziewczynki", ale uwierzcie to jest mega.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
masz dobry styl, pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńświetny strój ;o
OdpowiedzUsuńNie ma to jak przeczytać stary pamiętnik!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
pamiętnik to naprawdę fajna sprawa , sama kiedyś pisałam .
OdpowiedzUsuńmoze te 1-2 miesiace temu mialas jakies trudne chwile w zyciu i nawet nie myslalas o tym zeby tam cos pisac. A teraz juz nawet o tym nie pamietasz i mozesz dalej pisac.
OdpowiedzUsuńSo nice!! I love it!!
OdpowiedzUsuńLove your jeans!
OdpowiedzUsuń